Текст песни Brodka — Syberia

image_pdfimage_print

Mimo że lipiec, sople z ust zwisają mi
Znów przywitałeś wiadrem z lodem
Zdusiłeś ogień, choć się jeszcze trochę tlił
Spalam się każdego dnia przy Tobie

W szparkę ust włożę klucz
Niech się cisza stanie
W szafce nóż chętny już
Gotów na rozstanie

Myślałam, że przeczekam ten arktyczny chłód
Pod ciepłym kocem skulę kości
Pod biegunowym kołem czaję się jak tchórz
Szukając wektora miłości

W szparkę ust włożę klucz
Niech się cisza stanie
W szafce nóż chętny już
Gotów na rozstanie

Оцените текст
( Пока оценок нет )

На данной странице вы найдете слова и текст песни Brodka — Syberia. Здесь можно прочитать, а также скачать текст песни и распечатать его.

Поделитесь с друзьями
text-pesen.ru