Na łąkach kaczeńce
A na niebie wiatr
A my na tej wojnie
Oglądamy świat
Na łąki wrócimy
Tylko załatwimy
Parę ważnych spraw
Może ci nie sami
Wrócimy do mamy
I do szkolnych ław
Deszcze niespokojne
Potargały świat
A my na tej wojnie
Ładnych parę lat
Do domu wrócimy
W piecu napalimy
Nakarmimy psa
Przed nocą wrócimy
Tylko zwyciężymy
Bo to ważna gra
Na niebie obłoki
Po wsiach pełno bzu
Gdzież ten świat daleki
Pełen dobrych snów
Powrócimy wierni
My czterej pancerni
, Rudy» I nasz rudy pies.
My czterej pancerni
Powrócimy wierni
Po wiosenny bez