Dyskoteka gra. [x3]
On wypatrzył dawno ją —
Stała za filarem.
Miała modne spodnie, bluzę modną
I modny zegarek.
Podszedł bliżej, przyjrzał się:
Tak, to będzie ona,
Wymarzona cud-kobieta,
Może, nawet żona.
Chłopak zdobył się na gest,
Skoczył po dwa drinki.
Jak to cudo rusza się!
Jaki kolor szminki!
“Teraz albo nigdy” — myśli,
Chłopak już nie może.
“You know babe,
Trzymaj drinka,
Czekam na danceflorze!”
A na płycie w reflektorach
Big rozczarowanie,
Bo bez listka był zegarek,
Bez pasków ubranie.
Dyskoteka gra. [x3]
Kto z paskami spodnie nosi,
Ha, ha, haczyk na bluzie,
Robi często smutne oczy
I smutną ma buzię?
O czym myśli tajemnicza
Smutno-oka młodzież?
Czy z haczykiem ma obuwie
I z paskami odzież?
Dyskoteka gra. [x3]